kredyt na mieszkanie

kredyt na mieszkanie

kredyt na mieszkanie Aktualnie banki bardzo ograniczają swoje akcje kredytowej, ponieważ bardzo obawiają się o wypłacalność swoich kredytobiorców. Niestety jest to wynik doświadczeń ostatnich lat, w których to liczni klienci bankowi pozostali kompletnie bez pokrycia finansowego i bez szans na spłatę kredytu na nieruchomość. To właśnie pożyczki hipoteczne okazały się największym winnym zapaści całego rynku nieruchomości. Gdy klienci bankowi przestali spłacać regularnie swoje raty, ich nieruchomości zostały przejęte przez banki. Gdy jednak nagle okazało się, że trzeba zlicytować nieruchomość nie jednego, a tysięcy klientów, na rynku pojawiło się tak wiele ofert także z innych banków, że domów tych po prostu nie dało się sprzedać. Obniżenie ich wartości poniżej kosztów udzielenia pożyczki jest natomiast dla banków stratą, więc wolą trzymać takie nieruchomości zapieczętowane i oczekujące na lepszy okres. A ten niestety może długo nie nastać, ponieważ ludzie, którzy pozostali jeszcze na rynku i potencjalnie dopiero mogliby stać się klientami banku czy właścicielami nieruchomości, nie są raczej w zbyt dobrej sytuacji finansowej. Wielu z nich boi się w globalnej recesji ryzykować zaciągnięciem tak dużego zobowiązania i jest to nauczka oraz dowód na to, że społeczeństwo coraz więcej wyciąga dla siebie z medialnego przekazu.